W 3. kolejce Ligi Siatkówki Kobiet zespół KSZO Ostrowiec przegrał wyjazdowe spotkanie z Energą MKS Kalisz 2:3 (26:24, 24:26, 22:25, 25:23, 10:15). Po trzech seriach gier ostrowczanki zajmują 7. miejsce w tabeli z dorobkiem czterech punktów.
– To był mecz, który mogliśmy wygrać 3:0 jak i przegrać 1:3. Niesamowite końcówki w każdym secie. W czwartym wyciągnęliśmy z beznadziejnej sytuacji, gdy rywalki prowadziły 21:16 i dzięki temu mamy ten jeden punkt.
Podsumować można krótko: to był mecz błędów. Pomyłkami w strefie zagrywki oddaliśmy kaliszankom 18 punktów, one nam 13, a więc już samo to świadczy, że spotkanie nie stało na wysokim poziomie. Mamy mnóstwo materiału do analizy i do poniedziałku, do kolejnego meczu, musimy wyciągnąć wnioski – podsumował asystent trenera KSZO Mateusz Janik.
W kolejnym meczu podopieczne Františka Bočkaya zmierzą się we własnej hali z BKS Profi Credit Bielsko-Biała.