Przyśpieszyły prace związane z remontem dworca autobusowego w Kielcach. Sprzyjająca pogoda pozwoliła ekipom na wykonanie zadań, które były przewidziane do realizacji dopiero w styczniu. Chodzi przede wszystkim o demontaż poszycia dachu budynku włącznie z charakterystycznymi świetlikami, a także elewacji budynku. Do końca roku z budynku dworca zostanie już tylko stalowa konstrukcja.
Grzegorz Tomporowski, kierownik kontraktu na budowie wyjaśnia, że zdemontowano już około 60 procent elewacji. Równocześnie prowadzone są prace projektowe nowych elementów.
– Projektujemy nowe szklane kopułki oraz elewacje. Chcemy to wykonać teraz, by przy pracach odtworzeniowych nic nas nie zaskoczyło. Następnym etapem będzie zeskanowanie całego budynku w technologii 3D. To pozwoli sprawdzić geometrie obiektu oraz to czy wszystko pokrywa się z dokumentacją wykonaną przez projektantów.
Grzegorz Tomporowski dodaje, że budowlańcy rozebrali już także drogi dojazdowe dla autobusów, co ułatwia prowadzenie wszelkich prac ziemnych.
Modernizacja ma potrwać do połowy 2020 roku. Remont wykonuje firma Budimex. Koszt inwestycji to prawie 69 milionów złotych.