Zarzut zabójstwa usłyszał 30-letni Tomasz B., mieszkaniec Kielc. Mężczyzna jest podejrzany o pozbawienia życia 67-letniego mężczyzny w mieszkaniu przy ulicy 1 Maja. Do zdarzenia doszło we wtorek. Wówczas do funkcjonariuszy wpłynęło zgłoszenie o awanturze domowej. Na miejscu okazało się, że pokrzywdzony został śmiertelnie ugodzony nożem.
Godzinę po tym zdarzeniu funkcjonariusze zatrzymali 30-letniego mężczyznę. Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach informuje, że zatrzymany usłyszał zarzut zabójstwa i został przesłuchany.
– Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Złożył wyjaśnienia, jednak dla dobra postępowania nie podajemy ich treści – mówi Daniel Prokopowicz.
Sąd uwzględnił wniosek prokuratora i tymczasowo aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Śledczy dysponują już wstępnymi wynikami sekcji zwłok.
– Są one zgodne z ustaleniami, których dokonaliśmy na podstawie innych dowodów m.in. wyników oględzin i zeznań świadków. Wskazują na to, że pokrzywdzony został zaatakowany przy użyciu ostrego narzędzia. Zadano mu kilka ciosów w obrębie tułowia. Zabezpieczono już prawdopodobne narzędzie zbrodni – mówi Daniel Prokopowicz.
Prokuratura nie ujawnia motywów działania podejrzanego ani dokładnych okoliczności sprawy. Tomaszowi B. za zabójstwo grozi dożywocie.