Od początku roku szkolnego placówki oświatowe mogą wprowadzać elektroniczne legitymacje szkolne w postaci karty podobnej do tej, jakiej używamy w bankomatach. Ministerstwo Edukacji Narodowej chce jeszcze bardziej ułatwić życie uczniom i zamierza niebawem wprowadzić specjalną aplikację na telefon.
Jak mówi Anna Ostrowska – mobilna legitymacja szkolna, czyli m-legitymacja wystarczy, by potwierdzić tożsamość ucznia i fakt, że ciągle się kształci.
– M-legitymacja będzie poświadczała na przykład prawo do ulgowych przejazdów komunikacją kolejową i autobusową. Wprowadzamy takie rozwiązanie, bo uczniowie i szkoły zgłaszały tego typu potrzebę. Nam też zależy, by życie uczniów było wygodniejsze – zapewnia Anna Ostrowska.
Szkoły, które chcą wprowadzić m-legitymację będą musiały jeszcze trochę poczekać, bowiem obecnie trwają ostatnie ustalenia między resortami cyfryzacji oraz edukacji. Sama aplikacja była testowana między innymi w szkołach w Siedlcach i sprawdzała się świetnie.
Jedną z placówek zainteresowaną tym rozwiązaniem jest Zespół Szkół Elektrycznych w Kielcach. Władysław Zaucha, dyrektor „Elektryka” uważa, że aplikacja będzie wygodna zarówno dla szkoły, jak i dla uczniów. Tak samo uważają młodzi ludzie.
– Telefon jest znacznie wygodniejszy niż papierowa czy nawet plastikowa legitymacja. Z telefonem się nikt nie rozstaje, a zwykłą legitymację łatwo zgubić czy zniszczyć - mówią uczniowie Zespołu Szkół Elektrycznych.
Mobilne legitymacje, to nie jedyne ułatwienie, które planuje wprowadzić rząd. W przyszłym roku możemy spodziewać się też mobilnych dowodów osobistych oraz praw jazdy.