Skarżyska fundacja „Daj Szansę” od 18 lat pomaga zdolnej młodzieży. W sobotę odbył się uroczysty koncert, podczas którego świętowano uzyskanie dla podopiecznych pierwszego miliona złotych.
Prezes fundacji Joanna Wężyk podkreśla, że praca na rzecz młodzieży przynosi wymierne efekty. Podopiecznymi fundacji są młodzi, zdolni ludzie z powiatu skarżyskiego. Wśród kilku warunków, które muszą spełnić są zarówno wysokie wyniki w nauce, jak i angażowanie się w pracę społeczną.
Pieniądze pozyskiwane są z odpisów podatkowych oraz dobrowolnych datków. W tym roku fundacja „Daj Szansę” opiekuje się 20 osobami, przekazano im łącznie 44 tysiące złotych. Jeden uczeń może dostać od 150 do 300 złotych miesięcznie.
Ireneusz Boczek, pierwszy stypendysta fundacji, to dziś pianista odnoszący międzynarodowe sukcesy. Podkreśla, że dzięki pomocy, jaką uzyskał przed laty, udało mu się osiągnąć obecny sukces zawodowy. Stypendium pomogło mu ukończyć liceum muzyczne i studia w Krakowie. Obecnie sam pomaga młodszym kolegom. W sobotę zagrał na koncercie, jako jedna z gwiazd wieczoru.
Podopieczni fundacji wskazują różne cele, które realizują dzięki uzyskanym pieniądzom. Izabela Dwojak opłaciła sobie kurs języka włoskiego, z kolei Izabela Lisowska stypendium przeznacza na dojazdy do szkoły i oprzyrządowanie fotograficzne, jest bowiem uczennicą klasy o takim profilu.
Jednym z pomysłodawców utworzenia fundacji był obecny wicewojewoda, a wówczas starosta skarżyski, Andrzej Bętkowski. Inicjatywa pomocy uzdolnionej młodzieży wyszła od radnych, oni też byli pierwszymi darczyńcami fundacji.
Wśród podopiecznych fundacji „Daj Szansę” są muzycy, lekarze czy pracownicy dużych firm. W ciągu 18 lat działalności opieką objęto 600 osób.