– Jeśli wyborcy dają się skusić pięknymi obietnicami, a nie będą patrzeć na tych, którzy te obietnice składają, ludzi ad hoc dobranych, bez wiarygodności – jeden artysta, drugi sportowiec, to nie jest to, dobry wybór na gospodarza społeczności lokalnych – mówił na antenie Radia Kiece wybitny polski politolog prof. Kazimierz Kik.
Zdaniem profesora składanie obietnic bez pokrycia, to nie jest dobry budulec demokracji. Kielce potrzebują odpowiedzialnego i dobrze merytorycznie przygotowanego gospodarza. Takie miasta jak Kielce powinny mieć gospodarza, który myśli w kategoriach rozwijania przedsiębiorczości i potrafi inspirować do takiego rozwoju.
Kto więc zdaniem politologa powinien sprawować urząd prezydenta Kielc? Nie będę wskazywał kogo wybrać, ale mogę powiedzieć kogo można, by Kielcom życzyć – sprawdzonego gospodarza. Nic nie ujmując panu Wencie, bo to inteligentny człowiek. Wydaje mi się, że wyborcy Kielc powinni trzymać się ziemi i wybrać tego, który się sprawdził.
Profesor ocenił też konieczność synergii działań samorządu i rządu.
– Jednym z głównych błędów dzisiejszego samorządu jest to, że jest alternatywny wobec rządu. Niektóre samorządy prowadzą politykę blokowania inicjatyw rządowych. Nie chcą wkomponować się w politykę rządu, bo to przeciwnicy polityczni. Samorządy powinny pamiętać, że gospodarzem w kraju jest rząd i środowiska lokalne powinny się wkomponowywać w strategię rozwoju przez zarząd naznaczoną - mówił profesor Kazimierz Kik.