Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej krytykują sobotnią wizytę premiera Mateusza Morawieckiego w województwie świętokrzyskim. Co ciekawe, jednym z głównych zarzutów polityków PO, jakie przedstawili podczas dzisiejszego spotkania z dziennikarzami są rzekome nagrania z tzw. taśm prawdy z restauracji „Sowa i Przyjaciele”.
Parlamentarzystka PO Marzena Okła Drewnowicz mówiła, że w czasie, kiedy Mateusz Morawiecki jeszcze jako prezes Banku Zachodniego WBK, miał powiedzieć, że Polacy są na tyle naiwni, że zgodzą się pracować za przysłowiową miskę ryżu i nie powinni liczyć na darmową służbę zdrowia. Zdaniem poseł Marzeny Okły- Drewnowicz, twarz kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości premier Mateusz Morawiecki, nie jest wiarygodny w swoich obietnicach, które przedstawia mieszkańcom podczas licznych konwencji, także w województwie świętokrzyskim.
Jan Maćkowiak wicemarszałek województwa świętokrzyskiego, odnosząc się do sobotniej wizyty premiera Morawieckiego w Kielcach skrytykował zasługi, które w jego odczuciu niesłusznie przypisują sobie politycy Prawa i Sprawiedliwości wraz z premierem Morawieckim w powstanie Laboratorium Głównego Urzędu Miar w Kielcach.
– Gdy mówimy o siedzibie GUM, o tym laboratorium, mówimy o 140 milionach, które na tę inwestycje ma przekazać samorząd województwa świętokrzyskiego. Równie dobrze to marszałek mógłby powiedzieć – to my zbudujemy to laboratorium, ten ważny urząd w naszym mieście. To co się działo na konferencji, uważam za mówienie nieprawdy, poniekąd oszukiwanie wyborców i przypisywanie sobie zasług, które są niepewne, albo niekoniecznie należą do tych państwa, których widzieliśmy za kamerami – dodał.
Tu pan marszałek zdecydowanie nadużywa prawdy. Pieniądze rzeczywiście przekazuje marszałek, ale są to fundusze Unii Europejskiej. Natomiast kluczowe w tym temacie jest to, kto stoi za inicjatywą ściągnięcia tej inwestycji do Kielc. I tu nie ma wątpliwości, że za sprowadzeniem tej inwestycji stoi wyłącznie rząd PiS, parlamentarzyści tego ugrupowania, prezydent Kielc i wojewoda. A przesunięcie pieniędzy na GUM, to tylko działania administracyjne, do których Urząd Marszałkowski jest zobowiązany.
Przedstawiciele Platformy zapowiadają, że do piątku po województwie świętokrzyskim będzie przemieszczał się tzw. „konwój wstydu”, czyli banery z wizerunkami negatywnie przedstawiającymi, między innymi premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.