220 nowych i zdecydowanie niepełnoletnich studentów Politechniki Świętokrzyskiej rozpoczęło dziś naukę w kieleckiej uczelni. Mowa o żakach, którzy raz w miesiącu będą mieli zajęcia w Politechnice Dziecięcej.
Wśród nowych studentów jest Michał Sztechman, który na dzisiejszą inaugurację przyszedł z tatą Piotrem. Jak mówi – nauka go interesuje, bardzo lubi matematykę i chemię. Język polski też, ale mniej.
– Lubię robić różne doświadczenia, na przykład chemiczne. Tata opowiedział mi o Politechnice i mnie to zainteresowało – twierdzi Michał.
Student dodaje, że nie martwi go fakt, że będzie miał zajęcia w weekendy. Jak twierdzi, raz w miesiącu da się wytrzymać. Pan Piotr uważa, że forma zajęć pełna doświadczeń praktycznych jest niezwykle ciekawa dla dzieci. Decyzja syna, by zostać studentem, cieszy go tym bardziej, że sam jest absolwentem Politechniki Świętokrzyskiej.
Rok akademicki w Politechnice Dziecięcej zaczęli też żacy, którzy studiowali tu w ubiegłym roku. Tatą jednego z nich jest Przemysław Strójwąs. Jak mówi, syn dobrze się bawi podczas zajęć, a co równie ważne, sporo wiedzy, którą zdobywa w uczelni przydaje mu się też w szkole na lekcjach.
– Syn chodził na zajęcia w poprzednim semestrze i podobało mu się. Oczywiście zdarzało się, że wolałby zostać w domu, niż przyjeżdżać na zjazd, ale zwykle nie trzeba było go namawiać – twierdzi pan Przemysław.
Podczas dzisiejszej inauguracji mali studenci dostali swoje indeksy, mieli też okazję wysłuchać wykładu o początkach nauki i techniki, który wygłosił profesor Andrzej Okniński.
Zajęcia Politechniki Dziecięcej będą odbywać się w grupach wiekowych. Podczas czterech zjazdów mali studenci poznają między innymi pierwiastki, zdobędą wiedzę na temat użytkowania komputera i szyfrów, w praktyce zobaczą też, jak działają drukarki 3D.