Kieleccy radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej chcą wydłużenia kadencji Rady Seniorów. Zdaniem radnego Marcina Chłodnickiego, kandydata na prezydenta Kielc, zgodnie ze statutem rady, powołanej pod koniec lutego bieżącego roku, jej pierwsza kadencja kończy się wraz z końcem kadencji samorządu. Jego zdaniem może to zaburzyć funkcjonowanie nowo powołanego organu, dlatego radni zdecydowali się złożyć petycję w tej sprawie do prezydenta Kielc.
– Jesteśmy za tym, aby kadencja Rady Seniorów niekoniecznie pokrywała się z wyborami do Rady Miasta. Uważamy, że jeżeli gremium seniorów już się ukonstytuowało i przygotowało plany na najbliższe miesiące bezzasadne jest przerywanie w tym momencie jego działalności – dodaje.
Joanna Grzela, radna SLD, zaznacza, że polityka senioralna, jest ważnym elementem programu wyborczego, nie tylko Marcina Chłodnickiego, ale również całego ugrupowania przed wyborami samorządowymi.
– W trosce o to, co już powstało, obserwując prężne działania przewodniczącego Rady Seniorów i jego współpracowników chcemy, aby podobne działania miały miejsce w kolejnej kadencji. Będziemy także dalej działać na rzecz rozwoju klubów seniora i aktywizacji tej grupy wiekowej kielczan – dodaje.
Andrzej Ordysiński przewodniczący kieleckiej Rady Seniorów, zaznacza, że na terenie kraju nie wszystkie rady seniorskie łączą swoją kadencyjność z radami samorządu.
– Obecnie współpraca z prezydentem układa nam się bardzo dobrze, jesteśmy z niej zadowoleni. Dlatego liczymy, na to, że prezydent przychyli się do wniosku tej interpelacji i przedłuży kadencję naszej rady, przynajmniej do połowy kadencji nowej Rady Miasta, która powstanie po wyborach samorządowych – dodaje.
Przypomnijmy, kielecka Rada Seniorów została powołana 27 lutego i liczy 15 osób. Rada jest ciałem doradczo-opiniodawczym, które ma zwracać uwagę na potrzeby i problemy osób starszych. Zgodnie ze statutem Rady Seniorów jej kadencja ma trwać 4 lata, przy czym pierwsza kadencja będzie krótsza i minie wraz z upływem czasu urzędowania obecnej kadencji Rady Miasta.