Piłkarze ręczni PGE Vive nie zostaną wykluczeni z Ligi Mistrzów. Kielecki klub porozumiał się Europejską Federacją Piłki Ręcznej.
Przypomnijmy, żółto-biało-niebiescy w pierwszym spotkaniu EHF Champions League zakryli na koszulkach logo głównego sponsora rozgrywek właściciela gazociągu Nord Stream 2, motywując to, między innymi tym, że to firma konkurencyjna w stosunku do głównego sponsora kieleckiej drużyny spółki PGE. Jej logo szczypiorniści także mieli zakryte.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, klub będzie musiał zapłacić za incydent z Veszprem, ale jak nam powiedziano – będzie to niewielka kara w stosunku do tej, jaka mistrzom Polski groziła. Wypracowano również porozumienie w sprawie przyszłych meczów. PGE Vive nie może zdradzić jego szczegółów, dopóki w piątek nie otrzyma oficjalnego pisma z EHF. Jak udało nam się jednak dowiedzieć warunki ugody są w tej sytuacji dla kieleckiego klubu satysfakcjonujące.
Do czasu otrzymania oficjalnego potwierdzenia z europejskiej federacji nikt z PGE Vive nie będzie udzielał oficjalnych komentarzy w tej sprawie.