Wspólne zabawy, czy możliwość wejścia do policyjnego radiowozu to tylko część atrakcji dla najmłodszych uczniów szkół podstawowych, które przygotowali organizatorzy akcji „Kochane Pierwszaki”. Jej inicjatorem jest biskup Marian Florczyk.
Dziś w Hali Legionów w Kielcach około 1800 dzieci z całego województwa mogło posłuchać policjantów opowiadających o bezpieczeństwie na drodze. Okazało się, że pierwszoklasiści dużo na ten temat wiedzą.
– Trzeba nosić odblaski, by być widocznym, a jak się idzie na rower to trzeba sprawdzić, czy ma sprawne hamulce – mówiły dzieci ze Szkoły Podstawowej w Rembieszycach.
Jak wyjaśnia Ewa Sanek, nauczycielka z Rembieszyc, temat bezpieczeństwa na drodze od pierwszych dni w szkole jest omawiany z pierwszoklasistami.
Wiesława Sokół, ze Szkoły Podstawowej w Bęczkowie podkreśla, że oprócz zajęć o bezpieczeństwie uczniowie mają też okazję praktycznych ćwiczeń związanych z bezpieczeństwem.
– Na początku roku zapraszamy policjantów, którzy opowiadają, jak należy zachować się na drodze. A później wychodzimy z dziećmi i trenujemy na przykład przechodzenie przez drogę – opowiada Wiesława Sokół.
Aspirant Mariusz Bednarski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach mówi, że policjanci regularnie odwiedzają szkoły i opowiadają o bezpieczeństwie na drodze. Jego zdaniem dzieci doskonale znają obowiązujące zasady i większość osób dorosłych mogłoby się od nich wiele nauczyć.
Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty jest przekonany, że bezpieczeństwo na drodze to temat, który trzeba jak najczęściej dzieciom przybliżać. Poza tym akcja ma też inne zalety. To pierwsza wspólna wycieczka pierwszoklasistów, dzięki czemu mogą się lepiej poznać – mówi kurator.
Tornistry dzieci poświęcił biskup Marian Florczyk. Każdy pierwszak dostał też upominek, między innymi odblaski. Te w biało-czerwonych barwach podarowała dzieciom kielecka delegatura Instytutu Pamięci Narodowej.