Kolejna próba wyłudzenia pieniędzy metodą „na policjanta”. Tym razem udało się uniknąć oszustwa, dzięki postawie pracowników banku. Wczoraj do 78-letniego mieszkańca Kielc zadzwoniła kobieta, podająca się za policjantkę i opowiedziała historię o domniemanych hakerach, którzy okradają konta bankowe.
Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji informuje, że starszy mężczyzna przyznał, że ma oszczędności i zastosował się do poleceń oszustki. Senior poszedł do jednego z banków w centrum miasta, gdzie chciał wypłacić 63 tysiące złotych. Jednak pracownicy placówki wykazali się czujnością i swoje podejrzenia przekazali prawdziwym policjantom, którzy przyjechali do banku.
Wówczas 78-letni kielczanin uświadomił sobie, że niewiele zabrakło, aby został oszukany i stracił wszystkie pieniądze.
Policjanci po raz kolejny przypominają, że żadne służby mundurowe nie proszą o przekazanie pieniędzy, zwłaszcza podczas rozmów telefonicznych. Każdy taki telefon powinien od razu być weryfikowany u członków rodziny i prawdziwych funkcjonariuszy pod numerami alarmowymi 112 lub 997.