Początek roku szkolnego to stresujący czas nie tylko dla dzieci, ale i rodziców, którzy muszą zadbać o to, by ich pociechy miały wszystkie przedmioty niezbędne do nauki. Źle dobrany tornister może spowodować problemy z kręgosłupem i bóle pleców. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku źle dobranego biurka oraz krzesła.
O tym, jak przygotować dziecku miejsce do pracy oraz jaki plecak lub tornister kupić, by był bezpieczny dla dziecka, mówi doktor Renata Gałuszka – specjalista fizjoterapii i zdrowia publicznego, kierownik Działu Rehabilitacji Szpitala w Czerwonej Górze.
Na co zwracać uwagę kupując tornister lub plecak?
Przede wszystkim na jego wagę. Pamiętajmy, że plecak wraz z wyposażeniem nie może przekraczać 10% wagi dziecka. Przyjmując, że dziecko w klasach początkowych waży około 30 kilogramów, to ciężar plecaka z książkami i innymi niezbędnymi do nauki przedmiotami nie powinien przekroczyć 3 kilogramów. W sklepach często mamy tornistry i plecaki, których waga sięga 2 kilogramów.
Kolejnym ważnym elementem jest wielkość plecaka. Nie może wystawać poza barki dziecka ani miejsce, gdzie kończą się plecy.
Co do pleców, ale tych w plecaku lub tornistrze…
Muszą być usztywniane. To bardzo ważne i proszę podczas zakupów zwracać na to uwagę. Istotne jest także wyposażenie plecaka w wewnętrzne przegródki. Dzięki temu może równomiernie rozłożyć ciężar, co jest nie bez znaczenia dla kręgosłupa.
Co z uchwytami?
Powinny być szerokie i podbite gąbką. Dzięki temu nie będą się wpijały dziecku w ramiona. Szelki nie mogą być też za długie. Tył plecaka musi dobrze przylegać do pleców dziecka, bardzo niedobrze, gdy tornister lub plecak odstają.
Posłuchaj rozmowy: