Ponad 2 tysiące 200 mieszkańców gminy Włoszczowa nadal nie ma wody zdatnej do picia. Jak informowaliśmy, w ubiegły czwartek w ujęciu w Dankowie Małym inspektorzy sanitarni stwierdzili bakterie z grupy E.coli. Problem dotyczy mieszkańców wsi: Danków Mały, Danków Duży, Kurzelów i Łachów.
Pomimo chlorowania i płukania sieci woda nadal nie nadaje się do picia, ani przygotowywania posiłków, mycia owoców, do kąpieli małych dzieci i mycia zębów – informuje informuje Ryszard Maciejczyk, prezes włoszczowskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.
Jak dodaje, w związku z tym, nadal będą prowadzone działania celem wyeliminowania bakterii. Aby skutecznie walczyć z zanieczyszczeniem od godziny 17.00 do 8.00 rano we wtorek, 10 września studnia w Dankowie Małym będzie wyłączona i nastąpią przerwy w dostawie wody. Chodzi o to, aby oczyszczona, chlorowana woda nie była wydobywana i aby chlor dłużej utrzymywał się w studni – wyjaśnia Ryszard Maciejczyk. Od momentu, gdy stwierdzono w ujęciu bakterie, wodę można było wykorzystywać tylko do celów sanitarnych i porządkowych.
Woda ponownie będzie badana przez pracowników Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego we Włoszczowie. Wynik znany będzie w środę około godz. 12.00.
Mieszkańcom Dankowa Małego, Dankowa Dużego, Kurzelowa i Łachowa woda ma być dowożona przez pracowników Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w specjalnych cysternach i beczkach.
Bakterie coli są niebezpieczne dla zdrowia. Wywołują zatrucia pokarmowe.