Trwa serial pogodowy pt.: „bardzo ciepłe, późne lato”, w którym główną rolę gra temperatura, drugoplanową – duża ilość słońca, a epizodyczną – przelotne opady deszczu. Dla naszego wspólnego dobra byłoby lepiej, gdyby przynajmniej dwie ostatnie zamieniły się rolami.
A teraz pewnie wszyscy zadają sobie pytanie, jak długo będzie jeszcze trwał ten serial. No na pewno nie tyle, co amerykański serial „Dynastia”, ale myślę, że kilkanaście odcinków serialu pogodowego o późnym ciepłym lecie — odtwarzanych codziennie jeszcze zobaczymy z nadzieją na większy udział deszczu, bo przecież czas już na to, by posiać na polach i działkach poplon, a bez wilgotnej gleby wschody roślin poplonowych będą bardzo utrudnione.
To teraz sprawdzę jakie emocje czekają nas w najbliższej pogodowej odsłonie.