Najnowocześniejszy sprzęt wojskowy prezentowany jest w Kielcach. W ośrodku wystawienniczym można oglądać pojazdy i broń, prezentowane przez firmy z ponad 30 krajów. Na wystawie nie zabrakło polskich przedsiębiorstw. PZL Świdnik należący do koncernu Agusta-Leonardo prezentuje śmigłowiec SW-4 Solo RUAS.
Jest to jedna z najbardziej zaawansowanych technologicznie maszyn prezentowanych na tegorocznej edycji targów zbrojeniowych.
Grzegorz Lenart pilot doświadczalny PZL Świdnik wyjaśnia, że helikopter może być sterowany standardowo przez pilota, ale także, jeśli zajdzie taka potrzeba może wykonywać misje jako dron.
– Możemy wcześniej zaprojektować ustaloną misje śmigłowca. Ustalamy jego lot, miejsce lądowania oraz powrót. Wszystko jest uruchamiane jednym przyciskiem i helikopter sam wykonuje tę misje. Jest też opcja, że operator może zmieniać lot maszyny w trakcie wykonywania zadania. Korzysta przy tym ze specjalnego pilota i steruje maszynę jak dron – powiedział Grzegorz Lenart.
Wśród maszyn reprezentujących nasz region jest Star 660 M1. Paweł Kołodziejski z Urzędu Miasta w Starachowicach informuje, jest to unowocześniona wersja pierwszego samochodu wyprodukowanego dla polskiego wojska. Od początku lat 50. wojsko naciskało na fabrykę, aby wyprodukowała dedykowany dla nich pojazd. Został on zaprezentowany w 1958. Jest to charakterystyczne auto, z odkrytym dachem – informuje Paweł Kołodziejski.
W 1979 roku na Starze 660 M1 wykonano pierwszy papa mobile, który służył Janowi Pawłowi II, podczas I pielgrzymki do Polski. Ta renowacja miała także znaczenie symboliczne, ponieważ samochód, który miał przeznaczenie militarne, został przerobiony na pojazd niosący pokój – dodał Paweł Kołodziejski.
Targi potrwają do niedzieli.