Wyjazdowym meczem z UKS PCM Kościerzyna, nowy sezon PGNiG Superligi, zainaugurują w sobotę piłkarki ręczne Korony Handball Kielce. – Już w pierwszych spotkaniach będziemy chciały pokazać się z jak najlepszej strony – zapewnia obrotowa popularnych „Koroneczek” Karolina Mochocka.
– Musimy zacząć na takim poziomie jaki chcemy prezentować przez cały sezon. Ciężko pracowałyśmy w okresie przygotowawczym. Trener wie czego od nas oczekiwać i na co nas stać – stwierdziła 22-letnia szczypiornistka.
UKS PCM Kościerzyna to dziewiąta drużyna poprzedniego sezonu PGNiG Superligi. Z zespołem z Kaszub kielczanki wygrały tylko jedno z czterech spotkań.
– Bez względu na to czy gramy u siebie, czy na wyjeździe, to do każdego meczu podchodzimy tak samo. Jest to przeciwnik „na przetarcie”. Moim zdaniem to odpowiedni rywal, żeby zacząć rozgrywki od wygranej – dodała Karolina Mochocka.
– Jest całkowicie nowa myśl szkoleniowa. Nasza gra zupełnie się zmieniła i sądzę, że zaskoczymy rywalki i kibiców. Będziemy zostawiały serce na boisku.
Nie jesteśmy już beniaminkiem. Złapałyśmy już trochę doświadczenia i nie chcemy się już niczym usprawiedliwiać – powiedziała rozgrywająca kieleckiej drużyny Katarzyna Homonicka.
– Dziewczyny już trochę okrzepły w ekstraklasie. Naszym celem jest utrzymanie, bez konieczności drżenia o ligowy byt do ostatniej kolejki.
Kościerzyna jest zespołem w naszym zasięgu. O wyniku zdecyduje dyspozycja dnia – stwierdził trener kielczanek Paweł Tetelewski.
Mecz 1. kolejki PGNiG Superligi, w którym Korona Handball Kielce zmierzy się w Hali Sportowej Sokolnik z UKS PCM Kościerzyna, rozegrany zostanie w sobotę o godzinie 15.00.