W piątej kolejce III ligi piłkarze Czarnych Połaniec przegrali na wyjeździe z innym beniaminkiem, Sokołem Sieniawa 0:2 (0:2). Prowadzenie dla gospodarzy zdobył w 47 min. Sebastian Brocki, a wynik spotkania ustalił sześć minut przed końcem Jarosław Lis.
– W drugiej połowie moja drużyna jakby nie wyszła na boisko. W każdy elemencie byliśmy słabsi od rywali. W najczarniejszych snach nie przypuszczałem, ze ten mecz może tak się potoczyć. Brak było jakości sportowej. Uważam, że na razie ten trzecioligowy poziom nas po prostu przerasta – podsumował trener zespołu z Połańca Piotr Mazurkiewicz.
W następnej kolejce zespół czarnych zmierzy się na własnym stadionie ze Stalą Kraśnik. Mecz rozegrany zostanie w sobotę o godzinie 17.00.