Piłkarze ręczni PGE Vive zajęli drugie miejsce w Pucharze Dniepru. W ostatnim meczu, decydującym o zwycięstwie w całym turnieju, kielczanie przegrali z gospodarzami, Motorem Zaporoże 29:32 (15:17).
– Mieliśmy kłopoty personalne – powiedział Radiu Kielce Talant Dujszebajew.
– Nie mógł grać Krzysztof Lijewski. W trakcie meczu Luka Cindrić zgłosił uraz, a więc było nam bardzo trudno. W sumie jednak jestem zadowolony z tej niemiecko-ukraińskiej wyprawy. Zagraliśmy cztery spotkania z mocnymi rywalami. Czeka nas jeszcze trochę pracy, ale mamy tydzień na poprawienie błędów. – dodał trener kielczan.
Najwięcej bramek zdobyli w niedzielę Alex Dujszebajew – 8 i Artiom Karaliok – 6.
We drugim, niedzielnym spotkaniu MOL Pick Szeged rozgromił SKA Mińsk 42:24.
Puchar Dniepru zdobyli gospodarze, Motor Zaporoże. Drugie miejsce zajął zespół PGE Vive Kielce, trzecie MOL Pick Szeged, a czwarte SKA Mińsk.
W pierwszej kolejce nowego sezonu PGNIG Superligi piłkarze ręczni PGE Vive 31 sierpnia zmierzą się na wyjeździe z Gwardią Opole. Natomiast rozgrywki Ligi Mistrzów zainaugurują 15 września wyjazdowym meczem z Telekomem Veszprem.
PGE Vive Kielce – Motor Zaporoże 29:32 (15:17)
PGE Vive: Cupara, Ivić – Jachlewski 4, Fernandez – Jurecki 2, Kulesz, Mamić 3 – Cindrić 4 – A. Dujszebajew 8 – Janc, Moryto – Karaliok 6, Aginagalde 2.