Gościem Pawła Solarza był pochodzący ze Starachowic wokalista i aktor teatralnych inscenizacji muzycznych Janusz Radek.
Karierę sceniczną zaczynał od śpiewania poetyckiego – komponował piosenki do tekstów Bolesława Leśmiana, czy Leopolda Staffa. Był jednym z solistów Tryptyku Świętokrzyskiego (Świętokrzyska Golgota, Tu Es Petrus, Psałterz Wrześniowy) autorstwa duetu Zbigniew książek i Piotr Rubik.
Janusz Radek wcielił się w rolę Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w fabularyzowanym dokumencie „Do potomnego” w reżyserii Antoniego Krauzego.
– Gdybym nie śpiewał, miałbym poważny problem. Byłbym zwyczajnie nieszczęśliwy – wyznał Janusz Radek. Pochodzący ze Starachowic artysta w programie „Niedziela z gwiazdą” opowiadał o swoich artystycznych początkach, które były w punkowych zespołach, między innymi „G.wno prawda”.
Wokalista, autor tekstów i aktor teatralnych inscenizacji muzycznych przypomniał swoje realizacje spektakli teatralno–muzycznych: „Jesus Christ Superstar”, czy „Królowa nocy”. Zdradził, że w przypadku „Królowej nocy”, recitalu, przedstawiającego historię życia Sandora Vessanyi, fikcyjnej postaci, która „zgubiła swoje prawdziwe ja” być może powróci jesienią tego roku.
Janusz Radek mówił też o rodzinie. Ma żonę, która jest sędzią oraz dwie córki. Wszyscy uwielbiają zupy i kiedy to możliwe wspólnie je przygotowują. Poza tym, dla Janusza najważniejsza w kuchni jest kasza. Piosenkarz nie znosi mycia okien, za to lubi myć podłogi. Nie korzysta ze zmywarki, ale naczynia myje w zlewie. Dzięki żonie wybrał się w ekstremalną podróż. Razem przeszli drogą świętego Jakuba.
Jak powiedział gość Radia Kielce na razie pokonaliśmy ponad 1000 kilometrów, ale za rok przed nami kolejny etap. Pasją wokalisty oprócz śpiewania jest także bieganie. Przynajmniej 3-4 razy w tygodniu pokonuje dystans 13 kilometrów.