Nasza radiowa „Stacja: wakacje” zatrzymała się w czwartek we Włoszczowie. Na placu Wolności mieszkańcy mogli przymierzyć wojskowe umundurowanie, wsiąść za kierownicę amerykańskiego pojazdu bojowego, a także spróbować swoich sił w kursie pierwszej pomocy.
Żołnierze z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych i 10. Świętokrzyskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej oddali do dyspozycji naszych słuchaczy swój sprzęt i broń, której na co dzień używają. Wśród najmłodszych największą furorę robił Hummer, starszych mieszkańców natomiast przyciągała broń i ekwipunek.
Zainteresowanie wzbudziło także stoisko, przy którym można było na specjalnym fantomie nauczyć się podstaw pierwszej pomocy. Jeden z kursantów, dwunastoletni Eryk, choć wcześniej przechodził podobne kursy, postanowił przypomnieć sobie podstawy.
– Chciałem jeszcze raz przypomnieć sobie, jak wygląda cała procedura, żeby w razie czego wiedzieć co w takiej sytuacji zrobić. Najtrudniejszy jest ucisk na klatkę piersiową. Trzeba się przy nim nieźle namęczyć – stwierdził.
Kurs prowadził posterunkowy Patryk Gałuszka z zespołu medycznego policji w Kielcach. Jak mówi, wiele osób z różnych powodów wciąż nie chce nawet spróbować nauczyć się pierwszej pomocy.
– Dominuje zwykły strach przed pomyłką. Ludzie najczęściej wstydzą się, że się pomylą i wyjdą na pośmiewisko, ale nie powinni. Ratowanie życia nie jest powodem do śmiechu. Jeśli chcielibyśmy, żeby w razie tragedii ktoś udzielił nam pierwszej pomocy to i my powinniśmy to umieć – mówi instruktor.
Następny czwartek będzie ostatnim wydaniem „Stacji: wakacje”. Ekipę Radia Kielce będzie można spotkać na kieleckim Rynku.