Zmarły w sobotę Bronisław Opałko w grudniu 2015 roku obchodził 40–lecie pracy twórczej. Podczas kilkugodzinnego koncertu w Targach Kielce wystąpili m.in. Tadeusz Drozda, Kabaret Elita, Grzegorz Bukała (Wały Jagiellońskie), Andrzej Poniedzielski, Tomasz Kordeusz, Stan Tutaj i Bogusław Nowicki.
– To jeden z najbardziej rozpoznawalnych artystów kabaretowych w Polsce, a postać Genowefy Pigwy należy do kanonu polskiej rozrywki – powiedzieli wtedy Jerzy Skoczylas i Leszek Niedzielski z Kabaretu ”Elita”.
– Bronek nas zaskoczył wszystkich wtedy, ponieważ stworzył zupełnie inną formę. Była to postać wspaniała, której mu zazdrościliśmy. Pod postacią Genowefy Pigwy potrafił sprzedawać treści bardzo fajne, wszystkie takie nasze przypadłości. To nie było takie proste przebieranie się za jakąś Jolkę, czy inną babę – mówili.
Wypełniona po brzegi sala koncertowa zgromadziła setki przyjaciół Bronisława Opałki, a sam artysta nie krył wzruszenia.
– Chce się żyć – mówił wtedy w wywiadzie dla Radia Kielce. – Takich długich koncertów się nie gra, ludzie są już trochę zmęczeni, a tu mama moja, która ma już dziesiąty krzyżyk wytrzymała do końca. Tak jak Państwo. I jestem za to bardzo wdzięczny, za tą szczerość. Jestem wzruszony – podkreślał.
Bronisław Opałko debiutował w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku w kabaretach zakładanych w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Kielcach, gdzie studiował Wychowanie Muzyczne.