Bieg charytatywny „Biegnę, żeby pomóc Adasiowi” odbył się w Regionalnym Centrum Naukowo-Technologicznym w Podzamczu. Jak informuje Aneta Sławek z tej instytucji, Adaś urodził się jako skrajny wcześniak, a dodatkowo cierpi na autyzm i dlatego celem wydarzenia jest zebranie dla niego funduszy.
– U chłopczyka zdiagnozowano autyzm sprzężony z zaburzeniami mowy. Potrzebuje on wszechstronnej i stałej rehabilitacji wspomagającej jego opóźniony rozwój psychoruchowy, w tym szczególnie działań z zakresu terapii pedagogicznej, psychologicznej, logopedycznej, neurologopedycznej oraz integracji sensorycznej. Terapia jest bardzo droga, dlatego pieniądze zebrane podczas biegu są wielkim wsparciem dla rodziców Adasia – mówi Aneta Sławek.
Charytatywny bieg poprzedziło „Śniadanie na trawie”