Uczestnicy Marszu Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej dotarli do Chęcin. Piechurzy mieli dziś nocować w lesie w miejscowości Chojny, ale ze względu na przewidywane załamanie pogody, dowództwo Marszu zdecydowało o wcześniejszym przemarszu do Chęcin. Część uczestników została dowieziona do miejsca zakwaterowania przez służbę dyżurną.
Mimo drobnych komplikacji „kadrówkowiczów” nie opuszczają dobre nastroje. Jak mówią, dobrze się czują, chociaż część z nich narzeka na drobne urazy nóg. Dużym problemem był w piątek ogromny upał.
– Moczyliśmy czapki w wodzie, a następnie zakładaliśmy je na głowę, co sprawiało, że przez chwilę było chłodno – mówił jeden z piechurów.
Wśród uczestników „Kadrówki” jest wiele osób, które w szczególny sposób chcą uczcić stulecie odzyskania niepodległości. Bartosz Wołkowski, z jednostki strzeleckiej z Rzeszowa przygotował specjalne zestawy kart, na których umieszczono ręcznie rysowane wydarzenia z historii Polski. Przygotowano 1918 kompletów kart, co nawiązuje do rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
– Założenie jest takie, że rozdajemy talie za darmo. Takie egzemplarze dostają uczestnicy „Kadrówki”, rozdajemy je także w miejscowościach, przez które przechodzimy. Ponadto przygotowaliśmy edycję specjalną, a numer pierwszy przekazaliśmy w Krakowie prezydentowi Andrzejowi Dudzie – mówi Bartosz Wołowski.
Wieczorem, o godz. 19:00 odbędą się wybory nowego komendanta Marszu.