„Stacja wakacje” zakotwiczyła dziś w Starachowicach. Na Rynku można było poznać pracę policjantów, wojskowych, zobaczyć pojazdy STAR produkowane w mieście i pograć w kółko i krzyżyk.
Starachowice zapisały istotną kartę w dziejach polskich militariów. Do dziś w wojsku używane są samochody marki STAR. I choć się ich już nie produkuje to wciąż wymagają remontów i konserwacji. Tym właśnie zajmuje się firma Autobox, działająca w Starachowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Właśnie jej ciężarówki, pracujące dla wojska, można było obejrzeć w ich mateczniku – Starachowicach.
Szeregowy Jakub Rychlak z Wojsk Obrony Terytorialnej prezentował uzbrojenie swojej jednostki, można było także poznać menu terytorialsów. Specjalnie przetworzona żywność budziła zainteresowanie wśród odwiedzających. Starachowiczanie chętnie oglądali współczesne osiągnięcia przemysłu militarnego. Mężczyźni wspominali czas swojej służby zasadniczej wojskowej, a dzieci poznawały prace służb mundurowych.
W oprawie artystycznej wystąpił zespól „Mali Wojacy” ze Stykowa. Pięciu chłopców, pod opieką nauczycielki muzyki Justyny Śpiewak, od kilku lat doskonali się w repertuarze wojskowym i patriotycznym. Występują w mundurach, noszą zielone berety z orzełkiem. Jak mówią, wojsko lub policja może stać się ich życiowym wyborem.
Zespół powstał na potrzeby szkolnych uroczystości, ale szybko wyszedł poza mury placówki. „Mali Wojacy” występowali już na Zamku Królewskim w Warszawie, a 11 listopada zaśpiewają podczas uroczystości w Kielcach.