Ponad 40 osób bierze udział w jubileuszowym, międzynarodowym plenerze malarskim w Chęcinach. Przedsięwzięcie organizowane jest przez Kieleckie Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych. Od piętnastu lat, artyści gromadzą się w Chęcinach aby przez kilkanaście sierpniowych dni uwieczniać krajobrazy miasta na płótnie.
Nie przeszkadza im wysoka temperatura, ani fakt że sztalugi i płótna to dodatkowe obciążenie, które muszą ze sobą nosić. Jak mówią, nie zamienią tej atmosfery i tego miejsca na nic innego.
– Czujemy się ze sobą jak rodzina i nią jesteśmy. Możemy ze sobą porozmawiać o wszystkim – podkreślają malarze.
Oprócz osób z Polski, chęcińskie krajobrazy odtwarzają m.in. artyści z Białorusi i Anglii. Łącznie w plenerze bierze udział ponad 40 osób, część z nich mieszka w szkole w Chęcinach, mają tam zapewnione warunki do pracy i mieszkania.
Zyta Trych, prezes Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych zaznacza, że jej inicjatywa, z roku na rok się powiększa.
– Chęciny to bardzo przyjazne dla nas miejsce. Zaczynaliśmy dokładnie piętnaście lat temu, a nastawienie i przychylność wobec nas nadal jest taka sama – zaznacza.
Jedną z osób, która odwiedza Chęciny od samego początku jest komisarz pleneru Maria Salus, która zaznacza, że początkowo przyjeżdżało mniej ludzi, jednak atmosfera zawsze była podobna.
– Świetnie się tu czujemy, odpoczywamy i możemy spędzić czas ze swoimi przyjaciółmi – dodaje.
Plener potrwa do soboty 18 sierpnia. Zwieńczy go wystawa, na której zostaną zaprezentowane prace poplenerowe.