Ponad 6 i pół tysiąca świętokrzyskich gospodarstw zostało dotkniętych tegoroczną suszą. Szacuje się, że straty sięgają 35 milionów złotych. Najbardziej ucierpiały powiaty: pińczowski, buski, opatowski i kielecki. W regionie nadal pracuje 60 gminnych komisji, szacujących straty w rolnictwie. – 17 z nich zakończyło działalność – informuje wojewoda Agata Wojtyszek.
Jacek Sułek pełnomocnik wojewody świętokrzyskiego do spraw usuwania skutków klęsk żywiołowych liczy, że komisje uporają się z szacowaniem strat za trzy tygodnie. Jak tłumaczy, pola jednego gospodarza znajdują się na terenie całej gminy, nie leżą w jednym kawałku, stąd trwa to tak długo.
Na jakie rządowe wsparcie mogą liczyć świętokrzyscy rolnicy? Wielkość będzie znana po zebraniu danych z całego kraju. Nasz region na tle innych nie jest szczególnie dotknięty suszą. Według Instytutu Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, najbardziej ucierpiały: Wielkopolska, województwa zachodnie i pomorskie oraz część Mazowsza.
Rząd przeznaczył prawie 800 milionów złotych pomoc rolnikom poszkodowanym tegoroczną suszą.