Włoszczowscy radni powiatowi z Prawa i Sprawiedliwości oraz ze Stowarzyszenia „Rozwój Ziemi Włoszczowskiej” chcą nadzwyczajnej sesji, poświęconej sytuacji finansowej miejscowego szpitala. Złożyli u starosty wniosek w tej sprawie.
Jak informuje Łukasz Karpiński, radny PiS, w czerwcu zarząd powiatu poinformował radnych, że nadzwyczajna sesja poświęcona poręczeniu kredytu dla lecznicy we Włoszczowie odbędzie się w lipcu, jednak do dziś nie doszło do jej zwołania. – Wiemy, że dyrektor szpitala kilka dni temu złożył wypowiedzenie z pracy. Radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Stowarzyszenia „Rozwój Ziemi Włoszczowskiej” uważają, że pan Artur Bochnia powinien wycofać swoją rezygnację. Ma pomysł, jak poprawić sytuację finansową naszego szpitala i popiera go także załoga, co jest niezwykle ważne – mówi Łukasz Karpiński.
Jak dodaje, zarząd powiatu nie robi nic, by poprawić sytuację szpitala. – Zarząd powiatu nie podejmuje żadnych decyzji, żadnych działań, by pomóc zaciągnąć kredyt. Pieniądze te, szpital przeznaczyłby na spłatę zobowiązań wymagalnych, czyli takich, których termin płatności już minął. Wielokrotnie rozmawialiśmy z dyrektorem szpitala podczas sesji i mówił, że kwota 10 mln zł pomogłaby szpitalowi w wyjściu z długów – dodaje Łukasz Karpiński.
Na zwołanie nadzwyczajne sesji rady powiatu zarząd powiatu włoszczowskiego ma 7 dni.