Ponad 70 osób niepełnosprawnych wyjechało na dwutygodniowy turnus wypoczynkowy do Mrzeżyna, nad morze Bałtyckie. Jak informuje senator Krzysztof Słoń, prezes Świętokrzyskiego Stowarzyszenia „Niepełnosprawni Plus”, a zarazem organizator turnusu, wyjazd będzie służył integracji. Jak dodaje, podczas wypoczynku nikt z pewnością nie będzie się nudził.
– Niepełnosprawni będą mogli przeżyć to, czego na co dzień nie mają. Będziemy chodzić do kościoła, na plażę, na spacery, na zachody słońca. Zorganizujemy również spływ kajakowy rzeką Regą. Nie zabraknie także wspólnych ognisk i pieczenia kiełbasek przy wtórze gitar. To będą naprawdę dwa intensywne tygodnie. Cieszy mnie również to, że wiele osób z całej Polski rezerwuje swój pobyt w naszym ośrodku właśnie w tym samym czasie, kiedy my tam jesteśmy, bo jak mówią, bardzo lubią nasze towarzystwo – dodał senator Krzysztof Słoń.
Jak podkreśla Maria Sokołowska, co roku z niecierpliwością czeka na ten wyjazd.
– Ten czas jest dla nas wszystkich takim wielkim wytchnieniem od dnia codziennego. Dużą rolę odgrywa także proponowana nam w ośrodku rehabilitacja. Atutem jest również panująca podczas turnusu rodzinna atmosfera. Wyjazd ma także charakter rekolekcyjny, co jest dla mnie bardzo istotne. To dla mnie taka duchowa podpora – dodała Maria Sokołowska.
Z kolei pan Piotr na wypoczynek nad morzem pojechał już po raz 19.
– Ja się poruszam o kulach, więc dla mnie ten wyjazd jest taką odskocznią od trosk dnia codziennego. To dla mnie czas na naładowanie akumulatorów na cały rok. Bardzo cenię te wyjazdy za panującą na nich wspaniałą atmosferę. Dzięki nim poznałem wiele osób, niektórzy nawet poznali swoje drugie połowy. Można powiedzieć, że dzięki tym wyjazdom zawiązało się kilkanaście związków małżeńskich – dodał pan Piotr.
To już 33 wspólny wyjazd osób niepełnosprawnych i potrzebujących pomocy, wraz z grupą kieleckich wolontariuszy organizowany przez Świętokrzyskie Stowarzyszenie „Niepełnosprawni Plus”.