Dokończenie prac przy Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie ponownie pod znakiem zapytania. Wszystko wskazuje na to, że nie uda się rozstrzygnąć kolejnego przetargu, ponieważ złożone oferty znacząco przewyższają możliwości finansowe samorządu województwa.
Do Muzeum Wsi Kieleckiej wpłynęły tylko dwie oferty. Pierwsza, złożona przez konsorcjum warszawskich firm EBS i EXPO Factor opiewa na kwotę 18 milionów 700 tysięcy złotych. Z kolei na ponad 21,5 miliona złotych swoje usługi wyceniło przedsiębiorstwo budowlane PERFECT spod kieleckiej Bilczy. Tymczasem Muzeum Wsi Kieleckiej na dokończenie prac miało zarezerwowane niespełna 13 mln złotych. Do tańszej oferty brakuje zatem prawie 6 milionów złotych.
Mariusz Masny, dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej przyznaje, że jest to trudna sytuacja. Po doświadczeniach z poprzedniego przetargu, w którym kwoty również zdecydowanie przewyższały kosztorys, zdecydowano się okroić projekt. Zrezygnowano, z niektórych części wyposażenia, które nie miały wpływu na jakość ekspozycji. Chodziło między innymi o dodatkowe ławki, czy gabloty. Zmniejszono także liczbę specjalistów, którzy mieliby tworzyć zespół merytoryczny, odpowiedzialny za przygotowaniem wystawy. – W tym momencie oferty są sprawdzane pod względem merytorycznym. Stoimy przed dylematem, czy przetarg unieważnić, czy starać się o zwiększenie środków na pokrycie tej różnicy – dodaje dyrektor.
Na razie nie wiadomo, czy Muzeum będzie się ubiegać o dodatkowe środki zewnętrzne.
Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie ma upamiętniać pacyfikację ponad 800 polskich wsi. Obecnie budynek jest w stanie surowym. Do wykonania są wszystkie instalacje, ekspozycja stała ze ścieżką zwiedzania i przestrzeń na wystawy czasowe.