36-letni mieszkaniec Kielc został zatrzymany w związku z pobiciem 6-letniego syna. Do zdarzenia doszło wczoraj na ulicy Wesołej przy skwerze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Wojciech Bafia, zastępca Komendanta Straży Miejskiej informuje, że płacz dziecka usłyszeli funkcjonariusze, którzy załatwiali w okolicy sprawy urzędowe.
Kiedy jeden z nich podszedł, chłopiec przedstawił mu się i powiedział, że pobił go tata. – Mężczyzna nie wyraził żadnej skruchy. Twierdził, że dziecko zasłużyło na to – relacjonuje Wojciech Bafia. Chłopiec skarżył się na ból głowy, dlatego na miejsce została wezwana karetka pogotowia. Lekarze stwierdzili, że dziecko i matka mają na ciele ślady przemocy. W związku z tym na miejsce wezwano także patrol policji.
Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji dodaje, że funkcjonariusze Straży Miejskiej zatrzymali ojca chłopca. – 36-letni mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy. Został przewieziony do policyjnej izby zatrzymań. Mundurowi zbierają materiał dowodowy i przesłuchują świadków – mówi Karol Macek.
Wkrótce ma także zostać wystawiona opinia biegłych z zakresu medycyny. Potem funkcjonariusze podejmą decyzję o ewentualnych zarzutach i środkach zapobiegawczych.