Mieszkańcy osiedla Pod Telegrafem w Kielcach kontynuują protest przeciwko planom utworzenia instalacji do przetwarzania odpadów chemicznych przy ulicy Karskiego. Do ratusza wpłynęło ponad 1200 wniosków z opiniami dotyczącymi planowanej inwestycji.
Sprawą zajęła się dzisiaj komisja gospodarki komunalnej i ochrony środowiska kieleckiej Rady Miasta. Radni jednomyślnie opowiedzieli się przeciwko tej inwestycji. Wcześniej wsparcie dla protestujących mieszańców wyraził na antenie Radia Kielce prezydent miasta – Wojciech Lubawski.
Jak informowaliśmy, specjalistyczną oczyszczalnie zamierza wybudować firma Hydrogeotechnika. Dwie instalacje służyłyby do przetwarzania tzw. ścieków przemysłowych. Jacek Michalski, przewodniczący komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska kieleckiej Rady Miasta stwierdził, że mieszkańcy obawiają się, że w trakcie eksploatacji urządzeń może dojść do wycieków szkodliwych substancji zagrażających ich zdrowiu i środowisku. – Wnioski do ratusza kierowali nie tylko mieszkańcy ulicy Karskiego, ale całej okolicy – dodaje Jacek Michalski.
Przewodniczący wyjaśnia, że po przeanalizowaniu wszystkich uwag ratusz ogłosi drugi etap konsultacji. Z informacji przekazywanych przez jego przedstawicieli wynika, że zaangażują się w nie także organizacje proekologiczne. Dodaje, że zgodnie z prawem Urząd Miasta miał obowiązek przeprowadzić całą procedurę administracyjną. W innym wypadku przedsiębiorca mógłby skierować sprawę do sądu i domagać się odszkodowań za utrudnianie działalności gospodarczej.
O tym, czy firma otrzyma pozytywną decyzje środowiskową, decydować będą także inne instytucje, między innymi Wojewódzkiego Inspektorat Ochrony Środowiska.