Mniejsze okna, brak klimatyzacji w niektórych pomieszczeniach, w alejkach kruszywo zamiast kostki. To część zmian, które mają obniżyć koszty budowy Centrum Kształcenia Praktycznego w Kielcach. Jak informuje Dominik Kraska, dyrektor instytucji, dziś został ogłoszony drugi przetarg na budowę centrum, gdzie zawodu ma uczyć się młodzież z kieleckich szkół.
Pierwsze postępowanie na początku roku zakończyło się porażką, bo konsorcjum firm z grupy Unimax, które wygrało przetarg nie podpisało umowy. Pozostałe oferty były natomiast znacznie droższe od możliwości finansowych Centrum.
Jak mówi Dominik Kraska, przez kilka miesięcy udało się znaleźć elementy, które mogą być nieco gorszej jakości, ale w zamian koszt budowy będzie niższy o 20 procent. – Tańsze mogą być na przykład płytki, elewacja, ograniczyliśmy też koszt konstrukcji, na szczęście udało się zachować jej atrakcyjność – informuje dyrektor CKP.
Dominik Kraska zapewnia, że cięcie kosztów nie odbije się na jakości kształcenia. Sprzęt, który ma trafić do warsztatów będzie tym, który był pierwotnie planowany. Zajęcia praktyczne będą odbywały się przez trzy dni w tygodniu. Centrum będzie również odpowiedzialne za przeprowadzanie egzaminów zawodowych. Dominik Kraska informuje, że jego instytucja skupi się na branżach najważniejszych dla rozwoju Kielc i regionu.
– Skupiliśmy się na zawodach związanych z branżą metalową, obróbką skrawaniem, spawaniem. Będziemy kształcić też w branży samochodowej, ale już tej nowoczesnej związanej z mechatroniką i automatyką. Zajęcia u nas będą mieli również przyszli informatycy – wymienia Dominik Kraska.
Wynik drugiego przetargu poznamy pod koniec sierpnia. Centrum Kształcenia Praktycznego ma powstać przy ulicy Łódzkiej, w pobliżu Kieleckiego Parku Technologicznego. Koszt całej inwestycji, łącznie z wyposażeniem powinien zamknąć się w 45 milionach złotych.