Ponad 70 uczestników wzięło udział w Niepodległościowym Rajdzie Rowerowym z Bejsc do Opatowca. Po przejechaniu około 20 kilometrów cykliści złożyli kwiaty przed stojącym nad Wisłą pomnikiem Józefa Piłsudskiego i zasadzili w tym miejscu symboliczny dąb pamięci. Wydarzenie było częścią gminnych obchodów 100-lecia niepodległości.
Rowerzyści w drodze do Opatowca przejechali m.in. przez Królewice, Rzemianowice i Chrustowice, a w drodze powrotnej dłuższą trasą przez Uściszowice z powrotem do Bejsc. W rajdzie wzięli udział zarówno starsi, jak i młodsi mieszkańcy gminy. Pierwsi podkreślali, że rajd jest idealną okazją do promocji kultury fizycznej i polskiej historii, drudzy mówili, że jazda na rowerze sprawia im po prostu przyjemność.
Wójt, Józef Zuwała podkreśla, że zasadzony nad Wisłą w Opatowcu dąb jest darem od pochodzącego z gminy biskupa pomocniczego archidiecezji Chicago Andrzeja Wypycha. Hierarcha ufundował kilka tysięcy sadzonek lip i dębów, prosząc by zostały zasadzone w gminie i najbliższej okolicy dla uczczenia jubileuszu odzyskania niepodległości. Wójt dodaje, że rowerowe rajdy szlakiem polskiej historii organizowane są w gminie w okresie wakacyjnym od kilku lat.
– Co roku nas przybywa. W rajdzie biorą udział całe rodziny. Szczególnie ważna jest dla nas obecność najmłodszych, którym przy okazji rajdów chcemy przekazywać historyczną wiedzę i patriotyczne wartości – powiedział Józef Zuwała.
Uczestnicy rajdu wysłuchali w Opatowcu wykładu o przeprawie Piłsudskiego przez Wisłę, a następnie odśpiewali kilka patriotycznych pieśni. Łącznie rowerzyści pokonali ponad 40 kilometrów.