„Polska wieś miała wielki wkład w naszą walkę o odzyskanie wolności” – napisał w liście do uczestników uroczystości premier Mateusz Morawiecki. Pismo od szefa rządu przeczytał Jan Ardanowski, minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Premier przypomniał, że mieszkańcy małych miejscowości zapewniali schronienie i wsparcie walczącym z okupantami. Wspomagali, cierpiących często głód, mieszkańców miast. „Polscy patrioci dali także świadectwo swej wielkiej odwagi ryzykując życie dla Żydów, uciekających przed śmiercią z niemieckich rąk.”
Mateusz Morawiecki napisał, że mieszkańcy Michniowa mimo represji i terroru okupanta, udzielali wsparcia oddziałom Armii Krajowej. „Ta postawa spotkała się z okrutną zemstą, gdy 75 lat temu Niemcy rozpoczęli akcję pacyfikacyjną. Zginęło tutaj wówczas ponad dwustu Polaków. Mężczyzn, kobiet i dzieci, z których najmłodsze miało zaledwie 9 dni” – przypomniał w liście do uczestników premier Mateusz Morawiecki.
Minister Ardanowski w swoim imieniu podziękował również wszystkim tym parlamentarzystom, którzy nie pochodzą – tak jak on – ze wsi i wsi nie mają w sercu, a mimo to jednomyślnie wsparli inicjatywę upamiętnienia walki i męczeństwa wsi polskiej. Polski parlament przyjął ustawę ustanawiającą święto Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej w ubiegłym roku. Prezydent Andrzej Duda podpisał ją niezwłocznie.
„Polska wieś miała wielki wkład w naszą walkę o odzyskanie wolności” – napisał w liście do uczestników uroczystości premier Mateusz Morawiecki: