– Potrzebujemy jeszcze trzech, czterech piłkarzy, którzy dadzą jakość tej drużynie – stwierdził trener Korony Gino Lettieri, po środowym meczu kontrolnym z drugoligowym Górnikiem Łęczna.
– Z prezesem Krzysztofem Zającem rozmawialiśmy na ten temat z właścicielem klubu Dieterem Burdenskim. Na tę chwilę kadra zespołu jest dosyć wąska. Mam nadzieję, że coś się jeszcze w tej kwestii zmieni. Liczę na jakieś ruchy transferowe. Konkretami ma się zająć Dieter Burdneski – dodał włoski szkoleniowiec.
Kadra Korony liczy obecnie dwudziestu trzech zawodników. W tym gronie jest sześciu juniorów. W trakcie letniej przerwy odeszło z kieleckiego klubu dziesięciu piłkarzy. Sprowadzonych zostało tylko czterech. Wciąż bez kontraktów są testowani: Kostarykańczyk Felicio Brown Forbes, Oktawian Skrzecz i Kornel Kordas. Pierwszy z nich byłby dużym wzmocnieniem zespołu.