Rozpoczęło się dostosowanie pomieszczeń dla nowego oddziału zakaźnego w starachowickim szpitalu. Jednostka zostanie przeniesiona do głównego gmachu lecznicy z budynku starego szpitala oddalonego o 300 metrów. Dotychczasowy obiekt nie spełniał obowiązujących wymogów stąd konieczność jego przeprowadzki.
– Szpital uzyskał na ten cel dofinansowanie z budżetu państwa. Dotacja wynosi 3 miliony złotych, a koszt całej inwestycji to 3,7 mln zł – informuje starosta Danuta Krępa.
W nowych pomieszczeniach trzeba dostosować sieci: wodno-kanalizacyjną, wentylacyjną i grzewczą. Na nowym oddziale będzie siedem dwuosobowych sal i trzy izolatki dla pacjentów. Wydzielone zostaną również gabinety dla lekarzy i pielęgniarek oraz pomieszczenia gospodarcze.
– Oddział zostanie wyposażony w urządzenia umożliwiające kontakt pacjenta z odwiedzającymi, czyli wideofon oraz interkom. Powstanie także nowoczesna stacja oczyszczania ścieków wykorzystująca promieniowanie ultrafioletowe – informuje Katarzyna Arent, dyrektor szpitala.
Prezes świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości poseł Krzysztof Lipiec podkreśla, że starachowicka lecznica jest teraz dobrze zarządzana. Świadczą o tym dobre wyniki finansowe i poziom leczenia pacjentów, a przede wszystkim dbałość o rozwój placówki. Poseł wymienia inne planowane w tym roku inwestycje, czyli m.in. zakup nowoczesnego angiografu do pracowni hemodynamiki.
Planowany termin zakończenia remontu pomieszczeń dla oddziału zakaźnego to listopad tego roku. Starachowicka placówka jest jedyną w północnej części województwa leczącą pacjentów chorych zakaźnie.