Wprowadzenia w Kielcach zakazu przedstawień cyrkowych, w których występują zwierzęta, domagają się radni Platformy Obywatelskiej. Takie rozwiązania wprowadziło już prawie 40 samorządów, m.in. w Warszawie, Słupsku i Bielsku-Białej.
Jak informuje radna PO Katarzyna Zapała, zakaz ma pomóc w zapobieganiu torturowania zwierząt. – Mówimy tutaj o takiej formule wykorzystywania zwierząt, która wymaga przygotowania, polegającego m.in. na znęcaniu fizycznym. Aby dzikie zwierzę słuchało człowieka i wykonywało działania, które są sprzeczne z ich naturą, muszą przejść długoletni i trudny proces – wyjaśniła Katarzyna Zapała.
W związku z tym zbierane są podpisy pod petycją do prezydenta w sprawie zakazu organizowania w Kielcach przedstawień ze zwierzętami.
– Myślę, że jest to krok w dobrą stronę, ale poczekajmy na petycję – komentuje sprawę Dariusz Kozak, przewodniczący kieleckiej Rady Miasta. – Zobaczymy jakie zdanie na ten temat będzie miał prezydent Wojciech Lubawski. Każda decyzja, która pomoże zwierzętom jest warta rozważenia – powiedział Dariusz Kozak.
Petycja powinna zostać złożona po wakacjach.