W Targach Kielce spotkali się fani motoryzacji. Targi tuningowe „Dub It” to nie tylko pokaz najnowszych osiągnięć techniki, ale także prezentacja zapomnianych klasycznych modeli samochodów.
Z Radomia przyjechała Katarzyna Wykrota z klubu sportowego MOSIR. Na imprezie prezentuje przedwojenne rowery „Łuczniki”, wyprodukowane w Fabryce Broni. – Są wyjątkowe, ponieważ powstały w Polsce i przetrwały wojnę. To rowery sportowe, które moim zdaniem są w bardzo dobrym stanie – powiedziała Katarzyna Wykrota.
Z kolei klub Miłośników Komunikacji Miejskiej w Kielcach przyjechał na targi Ikarusem, który przez blisko 20 lat woził mieszkańców miasta. Jak mówi Piotr Siwek, prezes klubu, za każdym razem, kiedy autobus jest wystawiany, cieszy się ogromną popularnością. – Chcemy pokazać, szczególnie najmłodszym pasażerom, czym dawniej jeździli mieszkańcy Kielc. Jest to kontrast w porównaniu do tego, co mogą zobaczyć na drogach dzisiaj - powiedział Piotr Siwek.
Tradycyjnie podczas imprezy odbywają się pokazy driftu, czyli jazdy w kontrolowanym poślizgu. Chętni będą mogli usiąść na miejscu pasażera i przejechać po wytyczonym torze. Ponadto mogą porozmawiać z profesjonalistami o dodatkach do swoich pojazdów.
Z takiej okazji skorzystał Arkadiusz Zieliński, właściciel volvo s40. – Przyjechałem na targi, ponieważ lubię motoryzację i jest co pooglądać i czym się zainspirować. Mogę dowiedzieć się m.in. jak pielęgnować auto. Wiem jak je zmienię, dlatego mam nadzieję, że w przyszłym roku, osoby uczestniczące w tym wydarzeniu, będą oglądać mój odnowiony pojazd – powiedział.
Impreza potrwa do godz. 18.00. Wstęp jest płatny. Bilet normalny kosztuje 35 złotych, ulgowy - 25 złotych.