Świętokrzyskie Centrum Onkologii kupiło specjalistyczną aparaturę, która umożliwia precyzyjne lokalizowanie i obrazowanie węzłów chłonnych. Dzięki temu, u pacjentek chorujących na nowotwory narządu rodnego i piersi będzie można przeprowadzać operacje, oszczędzając węzły chłonne.
Jak informuje dr Marcin Misiek, kierownik Kliniki Ginekologii ŚCO, węzły chłonne pełnią w organizmie człowieka rolę systemu odpornościowego, który zabezpiecza przed wszelkimi infekcjami i chorobami. Dotychczas, gdy lekarze operowali chorą na nowotwór narządu rodnego nie byli w stanie stwierdzić, czy także w węzłach chłonnych nie ma raka. Dlatego z automatu zmuszeni byli usunąć również węzły chłonne.
Teraz, dzięki specjalistycznej aparaturze, są w stanie zbadać i stwierdzić, czy również ten narząd nie jest zaatakowany przez nowotwór.
– Za pomocą specjalnego barwnika, który podajemy pacjentce do narządu rodnego i kamery z laserem jesteśmy w stanie ocenić, które węzły chłonne mogą być zajęte przez nowotwór. Wówczas ograniczamy zakres operacji i usuwamy tylko te, które są chore. Dzięki temu pacjent szybciej dochodzi do siebie i szybciej może wyjść ze szpitala – mówi dr Marcin Misiek.
Jak dodaje, dzięki nowoczesnej aparaturze, lekarze mają możliwość określenia stanu węzłów chłonnych, a nie okaleczania dodatkowo pacjentki jeżeli nie ma takiej potrzeby.
– W momencie usunięcia węzłów chłonnych naruszamy ciągłość organizmu. To może się wiązać z osłabieniem siły mięśniowej, gorszym samopoczuciem chorego, doprowadzeniem do obrzęków, czy do opuchlizny. Dlatego usuwanie węzłów chłonnych, jeżeli nie ma takiej potrzeby, nie jest wskazane. Powinno się usuwać tylko te węzły, które faktycznie są podejrzane – dodaje dr Marcin Misiek.
Zakup nowego systemu kosztował około miliona złotych. Świętokrzyskie Centrum Onkologii jest trzecim ośrodkiem w kraju, po Instytucie Onkologii w Gliwicach oraz Krakowskim Instytucie Onkologii, który może się pochwalić systemem do precyzyjnego lokalizowania i obrazowania węzłów chłonnych.
W Europie tak system posiada zaledwie kilka szpitali.