Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Kielcach nie zostanie rozbudowana. Nie pomogły zmiany kosztorysu, okrojenie projektu oraz zwiększenie finansowania. Trzeci przetarg ogłoszony przez instytucję został unieważniony. Powodem, podobnie jak w poprzednich postępowaniach, były zbyt wysokie ceny zaproponowane przez firmy budowlane.
Przypomnijmy, projekt rozbudowy zakładał, dobudowanie od strony ulicy Ściegiennego nowego skrzydła budynku o powierzchni ponad 1800 metrów kwadratowych. Prawie połowę miała zająć wypożyczalnia ogólna z zasobami tradycyjnymi i cyfrowymi.
W ostatnim przetargu wzięły udział trzy firmy. Najtańszą ofertę, opiewającą na ponad 15 mln 200 tysięcy złotych złożyła firma EKO Invest z Kielc. Władze województwa, którym podlega biblioteka, zarezerwowały na jej rozbudowę około 12 milionów. Jacek Kowalczyk, dyrektor departamentu odpowiedzialnego za kulturę w urzędzie marszałkowskim wyjaśnia, że uwzględniono w tym około 8 milionów unijnego dofinansowania.
– Zdecydowaliśmy się na ograniczenie projektu. Wyciągnęliśmy z niego między innymi wyposażenie nowego skrzydła budynku. Pierwotnie według kosztorysów sama budowa miała kosztować nieco ponad 10 milionów. Jednak w obecnej sytuacji, nie możemy sobie pozwolić na finansowanie inwestycji w połowie z własnych środków – dodaje.
Tym samym umowa z biblioteką została rozwiązana, a pieniądze unijne ponownie wróciły do puli Regionalnego Programu Operacyjnego na zadania związane z zachowaniem dziedzictwa kulturowego naszego regionu. Dyrektor zapewnia, że województwo nie odpuści tej inwestycji. Finansowanie dla niej jest zapewnione w Wieloletniej Prognozie Finansowanej. Niewykluczone także, że władze biblioteki ponownie będą się ubiegać o pieniądze z konkursu. Możliwe jest także, że unijne dofinansowanie może zostać zwiększone. Jednak kolejka po pieniądze zapewne będzie dłuższa. Na remonty swoich siedzib czekają chociażby Wojewódzki Dom Kultury oraz Teatr imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach. Tymczasem do rozdania jest niespełna 30 milionów złotych.