Kara dożywotniego więzienia grozi 36-letniemu mieszkańcowi Kielc, który pod koniec czerwca ugodził mężczyznę na jednym z przystanków autobusowych w centrum miasta. Podejrzany został zatrzymany w sobotę we Wrocławiu.
Jak przypomina Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, 24 czerwca przed godziną 23:00, w jednym z autobusów doszło do sprzeczki między dwoma mężczyznami. – Gdy opuścili pojazd, na przystanku podszedł do nich 33-latek, który chciał załagodzić sytuację. Wówczas jeden z awanturników, wyciągnął nóż i zadał mu cios w plecy, po czym uciekł – relacjonuje Karol Macek.
Pokrzywdzony mężczyzna został przewieziony do szpitala. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji, którzy ustalili, że sprawcą przestępstwa był 36-letni mieszkaniec Kielc, który w grudniu opuścił areszt, gdzie odbywał karę 15 lat pozbawienia wolności za zabójstwo. Według ustaleń, po zdarzeniu na kieleckim przystanku, wyjechał z miasta. Ostatecznie został zatrzymany we Wrocławiu. Następnie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.