Ponad 300-metrowa kolejka tyrolska, czy relaks na hamaku zawieszonym 40 metrów nad ziemią – to tylko niektóre atrakcje 4. Festiwalu Sportów Ekstremalnych Kadzielnia Sport Festiwal. Dwudniowa impreza przyciąga do Kielc miłośników adrenaliny i mocnych wrażeń nie tylko z terenu województwa świętokrzyskiego.
Na uczestników festiwalu, podobnie jak przed rokiem, czeka 6 stref, w których prezentują się amatorzy 14 dyscyplin sportowych, między innymi wspinaczki, czy downhilu. Mimo niezbyt sprzyjającej pogody osoby odwiedzające w sobotnie popołudnie kielecką Kadzielnię podkreślają, że przygotowane atrakcje dostarczają wielu wrażeń.
Zdaniem Szymona i Agaty, zjazd kolejką tyrolską, to niecodzienne doświadczenie, które wcale nie jest straszne. Dzięki niemu można było zobaczyć panoramę miasta z wyjątkowej perspektywy. Jak podkreśla Karolina, podczas festiwalu panuje bardzo pozytywna atmosfera, gdzie oprócz doświadczenia nowych wrażeń można również dowiedzieć się wielu ciekawych informacji.
Jedną z uczestniczek festiwalu jest Ada, która do Kielc przyjechała z Krakowa i pozytywnie ocenia atrakcje czekające na odwiedzających kielecki rezerwat przyrody. – W festiwalu biorę udział po raz pierwszy i bardzo mi się tutaj podoba. Byłam już w jaskiniach, zaliczyłam też ściankę wspinaczkową, cały festiwal oceniam bardzo pozytywnie – dodaje.
Czwartej edycji festiwalu sportów ekstremalnych towarzyszą również pierwsze w Polsce zawody bulderowe, polegające na wspinaczce po budynkach na terenie centrum miasta.
Na zakończenie pierwszego dnia festiwalu uczestnicy będą mogli posłuchać muzyki na żywo w wykonaniu zespołu Terrific Sunday, początek koncertu o godzinie 21.00.