Poziomki, maliny, truskawki czy jagody, w okresie letnim – to nasze ulubione dodatki do deserów, ciast czy orzeźwiających kompotów. Można je za kilkanaście złotych kupić na straganach. Robiąc to warto się zastanowić, jak ciężko trzeba się napracować przy ich zbiorze.
Jak podkreślają sprzedawcy z kieleckiego placu targowego, praca przy zbiorze owoców jest bardzo ciężka. Pani Elżbieta z okolic Buska-Zdroju, która na swoim stanowisku sprzedaje między innymi jagody, maliny i agrest, dodaje, że na bazary przyjeżdża już o trzeciej w nocy. – Zarobek na roli nie należy do najłatwiejszych, wszystkie owoce trzeba zbierać bardzo wcześnie rano, aby móc je sprzedać jeszcze świeże, klientom. Jeżeli chodzi o jagody, w tym roku nie jest ich już bardzo dużo, ponieważ w lasach jest bardzo sucho. Średnie ceny za litr tych owoców wynoszą 14 złotych – dodaje.
Jak podkreśla pani Agnieszka świeże owoce mogą posłużyć do rozmaitych przetworów. – Z czarnej porzeczki możemy zrobić między innymi soki i wina, natomiast owoce porzeczki czerwonej i białej możemy wykorzystać do kompotów, rzadziej do dżemów. Wiele możliwości dają również jagody i maliny, te często możemy wykorzystywać jako dodatki do ciast, bułek i kompotów. Z malin możemy przyrządzić również bardzo dobre nalewki- dodaje.
Na kieleckim placu targowym, za pół kilograma malin zapłacimy średnio 7 złotych. Jagody możemy nabyć w cenie od 14 złotych za litr, natomiast cena za kilogram truskawek sięga około 10 złotych.