Mnóstwo atrakcji przygotowano w Parku Miejskim z okazji Święta Kielc. Imprezy były podzielone na dwie części – jedne odbywały się w muszli koncertowej, a drugie – poza sceną. Wszystkie w patriotycznym duchu.
Na scenie prezentowały się harcerskie zespoły wokalno – instrumentalne z Domu Kultury „Białogon”, a także artyści z Klubu Wojskowego Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach. Poza sceną – dużym zainteresowaniem cieszył się biwak harcerski, który był odwzorowaniem obozu harcerskiego. Zdaniem podharcmistrz Agnieszki Stochmal z kieleckiej chorągwi, harcerstwo przeżywa renesans.
– Jest coraz więcej osób, które chcą z nami jeździć na obozy, zwłaszcza, że my też dojrzeliśmy do tego, żeby odejść od pewnych tematów z dawnych lat. Staramy się wychodzić do ludzi i robić wszystko, by młodzi, którzy wchodzą w nasze struktury byli zadowoleni i znajdowali dużo ciekawych technologii, które ich zainteresują – dodaje.
Do Parku Miejskiego przysła m.in. pani Anna wraz z rodziną. Według niej Święto Kielc w tym roku mimo deszczowej pogody zostało przygotowane bardzo dobrze. Jak dodała, spodobało właśnie harcerskie obozowisko. – To szansa, żeby odciągnąć młodzież od komputerów. Bycie harcerzem to bardzo interesujące zajęcie, zdobywa się nowe umiejętności, które mogą zaprocentować w przyszłości – podkreśla.
Oprócz tego w Parku Miejskim rozstawione były stoiska Regionalnego Centrum Wolontariatu, Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych, Wojewódzkiej Komendy Uzupełnień i 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Prezentowali się również ułani z Kieleckiego Ochotniczego Szwadronu Kawalerii.