Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk odwiedził ekipę tworzącą film „Kielecka Brygada Piechoty”. Produkcje realizuje Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych „Jodła”.
Jak mówi to bardzo ważny dokument, który dotyczy nie tylko II RP, ale także Kielecczyzny. Minister ma nadzieję, że obraz przybliży młodzieży historię naszego kraju. W trakcie jego wizyty nagrywano scenę rozmów scaleniowych między Armią Krajową a Narodowymi Siłami Zbrojnymi.
– To element naszej najnowszych dziejów, który nie jest szerzej znany. Mam nadzieję, że dzięki tej produkcji zostanie poznany nie tylko przez pasjonatów historii, ale również mieszkańców regionu - podkreśla minister.
Jan Józef Kasprzyk dodaje, że dla młodych aktorów na pewno ważne jest to, że sceny kręcone są w miejscach, gdzie działy się wydarzenia z historii, dzięki czemu można jej „dotknąć”. To sprawi, że film jeszcze wierniej odtworzy tamte wydarzenia.
– Premiera zbiegnie się z 79. rocznicą Polskiego Państwa Podziemnego. Mam nadzieję, że będzie to duże wydarzenie, podobnie jak premiera „Wilka”, nie tylko dla mieszkańców ziemi świętokrzyskiej, ale dla wszystkich Polaków – dodaje minister.
Kielecka Brygada Piechoty grupowała różne oddziały partyzanckie pod dowództwem zależnym od Armii Krajowej. W sumie było to około 600 osób. Zdjęcia do nowej produkcji Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „Jodła” będą realizowane także w skansenie w Tokarni, Chęcinach, Piekoszowie, Małogoszczu i lasach w okolicach Szewc. W pracę nad filmem będzie zaangażowanych około 80 osób.
Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych finansowo wspiera produkcję filmu.