Nie dyrektor szpitala powiatowego, a starosta ostrowiecki – Zbigniew Duda z PiS osiągnął wstępne porozumienie z pracownikami szpitala, którzy domagają się podniesienia pensji zasadniczych.
Dyrekcja placówki, od początku marca prowadziła rozmowy z czterema związkami zawodowymi: Pielęgniarek i Położnych, NSZZ „Solidarność”, Pracowników ZOZ-u Ogólnego, Techników Medycznych Elektroradiologii oraz Laborantów Diagnostycznych. Związkowcy domagają się podwyżek od 500 do 1500 złotych, w zależności od m.in. stażu pracy. Dyrektor Rafał Lipiec informował wówczas, że żądane kwoty nie są realne do osiągnięcia.
Rozgoryczone pielęgniarki i pozostali pracownicy szpitala, prócz lekarzy, o pomoc poprosili starostę Zbigniewa Dudę, który po rozmowach zaproponował im podwyżki w wysokości 300 złotych.
– Zostało nam dopełnienie formalności. Cieszy mnie, że wypracowaliśmy wspólne stanowisko. Ja zawsze powtarzałem, że płace w szpitalu są zbyt niskie – mówi starosta.
Samorządowiec nie chce zdradzać szczegółów porozumienia, które ma zostać podpisane 4 lipca. Rocznie, podwyżki mają kosztować 6 milionów złotych. Wyższe pensje dla pracowników szpitala będą wypłacane od 1 sierpnia.