Prokuratura Rejonowa w Skarżysku-Kamiennej sprawdzi, czy poseł Prawa i Sprawiedliwości Anna Krupka, zgodnie z prawem prowadziła społeczną kontrolę w tamtejszym urzędzie miasta. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył skarżyski magistrat.
Jak informuje Izabela Szwagierek, rzecznik ratusza, skierowanie wniosku było konsultowane z radcami prawnymi.
– W naszej ocenie parlamentarzystka naruszyła ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz RODO dopuszczając do wglądu w dokumenty, osoby które nie miały uprawnień do przetwarzania danych osobowych – powiedziała Izabela Szwagierek.
Jak dodała, decyzję co do oceny tego faktu urząd pozostawia prokuraturze. Do wniosku zostały dołączone materiały dowodowe, m.in. zdjęcia zrobione podczas społecznej kontroli.
Tomasz Rurarz, szef skarżyskiej prokuratury, potwierdza, że zawiadomienie zostało złożone.
– W pierwszej kolejności przesłuchamy prezydenta miasta, a potem podejmiemy decyzję o kolejnych działaniach – powiedział.
Poseł Anna Krupka w środę weszła do Urzędu Miasta w Skarżysku-Kamiennej, gdzie chciała się dowiedzieć, m.in., którzy urzędnicy magistratu i spółek miejskich otrzymali nagrody, za co zostały przyznane i w jakiej wysokości. W rozmowie z Radiem Kielce stwierdziła, że poseł na Sejm RP reprezentuje swoich wyborców i ma prawo kontrolować, jak działają urzędy publiczne oraz jak wydawane są pieniądze podatników.
– Podczas wizyty spotkałam się z dość rzeczową postawą pracowników, którzy udostępniali mi dokumenty i niestety arogancką postawą prezydenta Skarżyska Konrada Kroniga, co można zobaczyć na publicznie dostępnych nagraniach – powiedziała Anna Krupka.
Komentując zarzuty magistratu stwierdziła, że radny miejski Mariusz Bodo zgodnie z prawem mógł być obecny podczas wizyty. Z kolei asystent posłanki, który towarzyszył jej w urzędzie, siedział z dala od dokumentów, przy innym stole i nie analizował materiałów.