Ponad 140 elewów kompanii szkolenia służby przygotowawczej złożyło przysięgę wojskową. Młodzi żołnierze od miesiąca szkolą się w Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach.
W jednostce są osoby z całej Polski. Żołnierze pochodzą z województwa wielkopolskiego i podkarpackiego. Jak mówią ich marzeniem od zawsze było wstąpienie do armii. Część z nich może realizować w wojsku swoje pasje, a dla innych to kontynuacja rodzinnej tradycji, bowiem dziadkowie lub ojcowie byli w wojsku. Dodają, że swoją przyszłość wiążą z armią i chcą zostać albo zawodowymi żołnierzami albo wstąpić do Wojsk Obrony Terytorialnej.
Na przysięgę swojej córki z miejscowości Brzeg w województwie opolskim przyjechali państwo Wiesław i Aneta Kowalczyk. Jak mówią w tym szczególnym dniu są wypisjątkowo dumni. Dodają, że spełniają się marzenia ich i córki. Gdy dowiedzieli się, że chce wstąpić do armii początkowo byli zdziwieni, jednak w pełni popierali jej decyzję.
Pułkownik Paweł Chabielski, komendant Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach mówi, że doskonale pamięta dzień swojej przysięgi. Dodaje, że to bardzo doniosła chwila, bo elewi po miesiącu szkolenia stają się żołnierzami. Podkreśla, że pierwszy miesiąc jest dla nich szczególnie trudny, bo muszą zapomnieć o wielu nawykach z życia cywilnego.
W uroczystościach od wielu lat uczestniczy senator PiS Krzysztof Słoń. Jak mówi cieszy go, że w Kielcach coraz częściej widać obecność polskiego wojska.
– Stolica regionu to miejsce, gdzie powraca wojsko polskie. Mowa tu oczywiście o nowych żołnierzach, ale także o weteranach misji zagranicznych, których gościliśmy kilkanaście dni temu. Wojsko ma w naszym mieście wielowiekowe tradycje – podkreśla Krzysztof Słoń.
Elewi pozostaną w Kielcach jeszcze przez trzy miesiące, aby przejść szkolenie specjalistyczne. W tym czasie rozwiną nabyte umiejętności a także poznają nowe zagadnienia związane z obsługą broni i taktyką.