Kielczanin Paweł Jańczyk, rzecznik prasowy Korony i jeden z prowadzących mecze LOTTO Ekstraklasy na Kolporter Arenie, będzie 12 czerwca na Stadionie Narodowym w Warszawie, spikerem towarzyskiego spotkania piłkarskich reprezentacji Polski i Litwy. Dla „biało – czerwonych” będzie to ostatni sprawdzian przed mundialem.
– Co prawda nie będzie to pierwsze moje spotkanie reprezentacji Polski na Stadionie Narodowym, ale każde jest wyróżnieniem dla spikera. To jest mecz najważniejszej drużyny w kraju. Tak naprawdę wyżej już zajść nie mogę – powiedział Paweł Jańczyk.
Choć spikerem był już na niejednym meczu, to Paweł Jańczyk nie ukrywa, że występowi na Stadionie Narodowym, zawsze towarzyszy większy stres.
– Stadion, atmosfera, to że mówi się do tylu tysięcy ludzi powoduje, że adrenalina jest większa. Spotkanie jest transmitowane przez telewizję. Przed pierwszym gwizdkiem odbędzie się oficjalne pożegnanie Pawła Brożka, Arkadiusza Głowackiego i Sebastiana Mili. To będzie naprawdę duże wydarzenie – dodał 38 – letni kielczanin.
Paweł Jańczyk został w 2007 roku uznany najlepszym spikerem na meczach piłki nożnej w kraju. Trzy lata później otrzymał nagrodę PZPN za całokształt pracy mającej na celu poprawę bezpieczeństwa na stadionach. W 2016 roku ponownie znalazł się w gronie najlepszych prowadzących mecze piłkarskie w Polsce.